Fit zupa – 6 pomysłów jak obniżyć kaloryczność zupy.
W święta możemy “dorobić” się nawet trzech kilogramów pod postacią tkanki tłuszczowej. Jeśli będziemy jedynie siedzieć za stołem i jeść, bez wprowadzenia choćby 30 minutowego spaceru dziennie, możemy zobaczyć nieco więcej na wadze zaraz po świętach.
Pomijanie kalorii w święta.
Podpowiadam aby w te świąteczne dni pilnować przerw między posiłkami (ok. 3 godzinne) – przecież nasz organizm musi mieć czas na strawienie i wchłonięcie cennych składników. Poczekaj więc chwilę po śniadaniu czy obiedzie zanim sięgniesz po porcję ciasta. Jeśli jednak trudno jest Ci się powstrzymać od świątecznych słodkości podpowiem jak zaoszczędzić nieco kalorii spożywając choćby zupę.
1. Pomiń dodatek śmietany.
Łyżka śmietany (15 g) to prawie 30 kcal i już niemal 3 gramy tłuszczu. Jeśli planujesz zjeść w święta ciasto, które zawiera znaczny odsetek tłuszczu nieco zaoszczędzisz kalorii jeśli nie dodasz już tej łyżki śmietany do zupy.
2. Pestki dyni i słonecznika dodaj symbolicznie.
100 gram pestek z dyni to 556 kcal, a 100 gram nasion słonecznika to 561 kcal. Jeśli na święta przygotujesz zupę krem dodatek tych ziaren podkręci smak niektórych z nich, pamiętaj tylko aby dodać ich symboliczną ilość.
Jeśli do porcji zupy dodasz łyżeczkę pestek dyni lub słonecznika (zamiast łyżki czy dwóch) zaoszczędzisz już nieco kalorii.
3. Gotuj na wywarze warzywnym w zamian
za wywar z kości / mięsa.
za wywar z kości / mięsa.
Powiedzmy sobie szczerze – ciasta, ciasteczka, pierniki i czekoladki to produkty z których nie dostarczysz błonnika pokarmowego, dlatego przygotowując zupę jarzynową czy na wywarze z jarzyn nieco usprawnisz pracę leniwych w święta jelit.
4.do barszczu dodaj max 4 uszka.
Jedno uszko z grzybami to 18 kcal i 4 gramy węglowodanów – teraz pomyśl ile planujesz zjeść i szybko oblicz kaloryczność barszczu z uszkami… I jak, sporo prawda? Postaraj się więc zjeść maksymalnie cztery sztuki.
Jeśli na wigilię pojawi się jeszcze kilka rodzajów pierogów to już lepiej zjedz maksymalnie
dwa uszka 😉
5. nie jedz zupy z chlebem.
W wielu domach chleb traktowany jest jako jedno z dwunastu dań wigilijnych, dlatego jeśli chcesz skubnij jeden gryz. Pamiętaj że kromka chleba (30 g) to około 70 kcal i 16 gram węglowodanów – odpuść już sobie chleb w wigilię, przecież i tak pierogi i uszka dostarczą ich sporo.
6. unikaj ciężkich zasmażek.
Nie muszę chyba pisać że po ciężkiej zasmażce będziesz czuć się ociężale. Napiszę jedynie – pomijając zasmażkę do zupy oszczędzasz ok. 40 kcal, 2 gram tłuszczu i 4 gramy węglowodanów.
Wiadomo że do jednej zupy nie zastosujesz wszystkich dodatków, ale popatrz że powyższe sposoby pozwalają zaoszczędzić prawie:
200 kcal,
7 gram tłuszczów i 24 gramy węglowodanów.
Ps. porcja klasycznego sernika (60 g) ma:
197 kcal, 8 gram tłuszczu i 23 gramy węglowodanów – zbieżność przypadkowa? 😉
a propos śmietany w zupie-dopiero niedawno przekonałam się, że łyżka-dwie do zupy krem w zupełności wystarczy dla smaku i nie trzeba wcale dodawać od razu pół pojemnika:)